„Znalezienie wewnętrznego spokoju jest trudne”
To kolejny mit, który wchodzi nam w drogę. Wielu z nas czuje, że jest daleko od miejsca swego przeznaczenia. Towarzyszy nam przeświadczenie, że aby odnaleźć siebie, należy przebyć długą drogę, jakąś podróż, czy pielgrzymkę. Wydaje się nam, że fundamentalna zmiana w naszym życiu nastąpi, gdy zmienimy miejsce zamieszkania. Nie dostrzegamy tego, że przemiana taka musi się odbyć w nas, a prawdziwą wędrówką, jest zmiana przekonań i odpuszczenie sobie tzw. wyścigu szczurów, to podróż w głąb siebie.
„Jeśli wyrażę swoje emocje, ludzie pomyślą, że jestem słaby”
Od maleńkości jesteśmy uczeni tego, by powstrzymywać emocje, zwłaszcza te uważane przez społeczeństwo za negatywne i nieodpowiednie (gniew, smutek, strach). Rodzice napominają dzieci, by nie krzyczały, nie płakały i zbytnio nie wariowały, bo to niegrzeczne i złe. Dorastamy w przekonaniu, że szczera ekspresja jest nieakceptowalna i spotka się z dezaprobatą innych. Trudno o bardziej błędne przekonanie, pamiętajmy bowiem, że żyjemy w świecie pełnym sztuczności, dlatego nasza szczerość jest na wagę złota.
„Gdybym pokazał ludziom prawdziwego siebie, nie spodobałby im się ten widok”
Problem ten ściśle łączy się z naszą barierą wyrażania emocji. Ukrywamy pewne aspekty naszej osobowości. Mamy dwie wersje siebie: ocenzurowaną dla „obcych” i prawdziwą dla „swoich”. W pewnym momencie tej gry zaczynamy się jednak „mylić w zeznaniach” i sami nie wiemy, kim naprawdę jesteśmy.
„Powinienem być szczęśliwszy”
W naszej kulturze zbyt mocno koncentrujemy się na porównaniach między sobą. Kiedy nie czujemy się dobrze, patrzymy na to, co mamy i czujemy się winni, że nie jesteśmy wystarczająco szczęśliwi. Albo patrzymy na to, czego nie mamy i zastanawiamy się, dlaczego nie jesteśmy tak szczęśliwi, jak inna osoba. Szczęście tymczasem nie jest uczuciem, które musimy odczuwać przez cały czas, przychodzi i odchodzi, jak każde doświadczenie i nie jest warunkiem wstępnym bycia człowiekiem.
Baran to najgorszy znak ! Jest bardzo agresywny ,musi postawić na swoje ,ma zawsze we wszystkim rację Jest nie ustepliwy .W małżeństwie on jest Góra ,I on decyduje o wszystkim !
W innym artykule piszecie że pani baran i pan skorpion to fatalne połączenie a tutaj że idealne. To ktory artykul jest prawdziwy?
Witam jestem w luznym zwiazku oid pieciu lat z baranem ja jestem waga .Ostatnio tydz temu pokocilismy sie i on nie odzywa sie do mnie juz tydzien czy my bedziemy razem
Daj sobie spokój z pokój z baranem. Nie warto.
czy to pierwszy raz jak sie tak nie odzywa? czy potrafi sie nie odzywac z byle powodu? moze to nie zodiak to czyni ale….narcyzm. bylem z kobieta co robila mi takie jazdy i jesli pobyl bym dluzej to pewnie zniknalbym dla swiata
pozdrawiam
Kobieta skorpion 50 lat. Moja największa, lecz niespełniona miłość z młodych lat to koziorożec. spotykałam się z nim jakiś czas, ale potem coś nas poróżniło i rozstaliśmy się ( urażony koziorożec odszedł ) Potem związałam się z bliźniętami co było totalną porażką i po 17 latach nie wytrzymałam i rozwiodłam się. Całe życie pamiętałam o tamtym i zawsze uważałam, że dla mnie jedynym odpowiednim partnerem jest koziorożec. Gdy poznałam obecnego męża, z którym jestem już 14 lat , od pierwszej chwili wiedziałam, że to ten właściwy, a jak się dowiedziałam, że jest koziorożcem…….. Dziś Jesteśmy zgodną bardzo kochającą się parą. Owszem , jestem zazdrosna, jak to skorpion, ale w ramach rozsądku. Szanujemy swoje potrzeby, indywidualności wynikające również z tego, że mamy już jakiś bagaż życia za sobą, przeżycia, nerwy, rozwody. Jedno jest pewne, oboje uważamy, że jesteśmy dla siebie stworzeni i to na siebie całe życie czekaliśmy. Uwielbiamy spędzać ze sobą czas, być blisko, przytulać się okazywać sobie uczucia :) ot tak, żeby drugiej osobie było miło. Jesteśmy, zgodną, kochającą się parą silnych osobowości które szanują się bo kochają i kochają się bo szanują :)
Dobry wieczór. Poznałam dziś mężczyznę spod znaku Skorpiona. Ja sama spod znaku Koziorożca. Wiem, że znaki zodiaku to nie jest to co mozna naprawdę przezyć. Uważam, że nie można porównywać się ze znakamim zodiaku. Bo wiem, że jak chcę się być zczęsliwym to po prostu będzie. Wiem, że gwiazdy i znaki to jest coś więcej. Ale jak chce się być naprawdę szczęsliwym, czy znaki zodiaku maja tu coś wspólnego? Może tak. I wcale w to nie wątpię. a może po prostu jestem naiwna. Ale to przecież samo życie.
Ja również jestem z pod znaku Koziorożca i po swoich doświadczeniach chciałbym Ci doradzić Skorpiona, Naprawdę będziesz bardziej Szczęśliwa będąc teraz Koziorożecem a jeżeli jesteś na drodze swej kariery to może on ci tylko w tym przeszkodzić tymbardziej jak znasz siebie i wady Koziorożca. Poprostu nagle zgaśniesz i już się nie odpalasz przy nim pozytywnie, wręcz odwrotnie bo odczujesz że doznałaś porażki i dużej straty czasu, Ale życzę powodzenia – spróbuj!! Ale nie przeciągaj związku jeżeli poczujesz chwilę zawachania tyle Ci poradzę. Pozdrawiam
niedawno 2 lata temu poznałem kobietę porównałem nasze horoskopy partnerskie pisało że to osoba która do mnie nie pasuje bo ona lubi larać a ja jestem typem domownika. Kobieta przez 2 lata zniszczyła mnie jako męszczyznę