Poznawanie siebie jest długim i żmudnym procesem.
Trwa on całe życie. Z roku na rok zmieniamy się i ewoluujemy. Wpływ mają na nas ludzie, których poznajemy i sytuacje, w których musimy się odnaleźć. Kształtuje nas milion rzeczy i czasem sami nie zdajemy sobie sprawy, co poruszy w nas czułą strunę, co rozbawi, a czego śmiertelnie się przestraszymy. Istnieją jednak pewne aspekty naszej osobowości, które mogą do końca pozostać dla nas tajemnicą. Nasza podświadomość ukrywa przed nami to, co przykre.
Nie chcemy znać swoich wad, kreujemy więc nieskazitelnie czyste obrazy siebie. Tymczasem to, co w nas najgorsze, pozostaje w cieniu, zatajone i sami nie zdajemy sobie sprawy z tego, ile jest brudu w naszych myślach, czynach i działaniach. Prawda o tych, skrywanych wadach jest niewygodna, ale warto wyciągnąć ją na światło dzienne. Bez tego, nasze życie będzie niepełne, stracimy szansę na progres.
Choć możemy się oszukiwać, jedno nas zdradza: są to oczy. Są one zwierciadłem naszej duszy. Spójrzcie więc na obrazek i odkryjcie swą największą przywarę. Dajcie poprowadzić się oczom, to na czym spoczną najpierw pokaże Wam brzydką, choć ważną prawdę.
Drzewo
W centrum obrazka znajdziemy drzewo. Jeśli było pierwszym, co wyłapał Wasz wzrok, oznacza to, że w życiu kierujecie się logiką. Ważne decyzje podejmujecie, kierując się głową, a nie sercem. Stąpacie twardo po ziemi, jesteście rozważni, a mądrość, wiedza i cierpliwość pomagają Wam odnosić sukcesy zawodowe. W życiu jednak brakuje Wam równowagi, a na logicznym podejściu do świata traci Wasza duchowość, bo choć bez trudu sięgacie po dobra materialne, w sferze uczuć nie wiedzie się Wam najlepiej. Jesteście uśpieni, nie wychodzicie ze strefy własnego komfortu, boicie się porażki, zapominając, że na błędach człowiek uczy się życia.
Goryl
Po lewej stronie obrazka znajduje się goryl. Reprezentuje on energię męską i wskazuje na Wasze problemy z samooceną. Oznacza, że zawsze stawiacie potrzeby innych nad własnymi. Umniejszacie siebie, podchodzicie surowo do własnych osiągnięć, które umniejszacie, wyolbrzymiając Wasze wady. Pora zacząć bardziej doceniać siebie.
A co gdy ktoś lwa i goryla jednocześnie
Dziwne, ale w sumie jakis sens w tym jest ?
Prawda,jestem perfekcjonistą.
Bzdura totalna
Brawo w 100 % kaki jestem. Można by dodać że często jest Agnostykiem.