Występowanie potrójnych cyfr, takich jak 111 lub 222 może być przypadkowe.
Kiedy jednak widzimy je kilka razy dziennie, powinniśmy się zastanowić, dlaczego tak się dzieje. Liczby są dwuwymiarową geometrią, a geometria to język Wszechświata. Świadomość jest częścią tej Uniwersalnej Inteligencji i czasami próbuje wysłać nam wiadomość. Aby zrozumieć to przesłanie, trzeba jednak znać język, w którym porozumiewa się z nami Kosmos. Oto podstawowe kody, których używa.
111 – otwiera energetyczną zmianę
Otwiera się dla ciebie energetyczna brama, która pozwala Twoim myślom zamanifestować się w rzeczywistości. Zwróć szczególną uwagę na to, co zaprząta Twą głowę. Skup się na marzeniach. Unikaj karmienia swych lęków energią, w przeciwnym wypadku przyciągniesz do siebie wszystko to, co złe.
222 – kultywowanie wiary
Ta trójka liczb zachęca Cię do wiary, że wszystko ułoży się po Twojej myśli. Nie musisz się o nic martwić, ponieważ nie spotka Cię teraz żadna przykrość, a problemy rozejdą się po kościach.
333 – łączność z duchowymi mistrzami
Trzy trojki symbolizują łączność z duchowymi mistrzami, których posiada każdy z nas. Okazuje się, że kiedy człowiek bardzo chce i inspiruje się danym autorytetem szczególnie intensywnie, tworzy z nim specyficzną więź, a ta relacja pozwala mu czerpać z doświadczenia mądrzejszego i wspanialszego od siebie guru, czy mistrza.
Prawda. Wielka namiętność, zauważalna nawet przez wszystkich dookoła.. Ale układanie wspólnych momentalnie rozwiewane przez wichry rzeczywistości. Przyjaciółka na zawsze !
Dorosly czlowiek wie o tym,ze horoskop to bzdura i moze sie spelnic ew.jako samospełniające sie proroctwo tzn jezeli w to uwierzysz to sie spełni. To nie sredniowiecze litości! Kazdy posiada cechy indywidualne, jezeli to mialaby byc prawda to cała psychologia wraz z uwarunkowaniami rodzinnymi nie mialy by prawa istnieć. Poza tym nasz europejski kalendarz ma błędy-kest zle policzony, kalendarz majów jest np bardziej dokladny. Pozdrawiam.
No nie wiem…
Ja nie czytałam tego horoskopu wcześniej, a jak go przeczytałam, to znalazłam w nim to, co powiedział mi mój chłopak gdy wracaliśmy do siebie: Powiedział, że jesteśmy przeciwieństwami i świetnie się uzupełniamy. On dba abym była bezpieczna, chroni mnie przed niebezpieczeństwami dzięki swojej przezorności (TUTAJ nie zgadza się to z horoskopem, bo ten mówi, że chłopak baran jest raczej o gorącym temperamencie…. choć z nieokrzesaniem się chyba zgodzę :D ), a ja swoją czułością, intuicją, otwartością na ludzi, sprawię, że będziemy poznawali wspaniałych ludzi i przeżywali niesamowite chwile, a także nakierowywała go jak się zachowywać w towarzystwie!! :)
ZGADZAM SIĘ TEŻ BARDZO ze zdaniem, że oboje potrzebują masę tolerancji, aby się nie znużyc tym, że są tak od siebie różni- hahah…. niesamowite. Mieliśmy kryzysy i to właśnie z tego powodu. Właśnie mówiłam mu, że się za bardzo różnimy i dlatego musimy się rozstać….
Mnie spełnia się w 100%. A dzisiejszy dzień mam do duże D. To też prawda. Z nikim nie mogę się dogadać. Wszyscy znają język polski, ale jakby każdy inaczej. Tak to określę. Szybciej człowiek umrze niż go uratują przez tą demokrację. Do D… To wszystko. Pozdrawiam.