Do oceny ludzkiej emocjonalności i sytuacji psychologowie używają różnego rodzaju testów.
Te proste psychologiczne sprawdziany polegają głównie na naszym zmyśle wzroku. Danej osobie podsuwa się pod oczy niejednoznaczny obrazek. Pacjent ma z reguły nie więcej niż 10 sekund na wskazanie, co na nim widzi. Trudniejsze testy zawierają dalszą część opisową, w której badane osoby dzielą się z psychologiem swoimi odczuciami na temat danego kształtu. Opisują bardzo szczerze i bez namysłu to, co zostało im pokazane.
Ocena takich opisów jest indywidualna. Każdy lekarz najlepiej zna swojego pacjenta i to do niego należy wskazanie, co mu dolega, co w jego życiu jest nie tak, z jakimi problemami musi sobie poradzić, a na co reaguje zbyt emocjonalnie. Amatorzy próbują wchodzić w buty psychologów i analizować dane zachowania i wybory. Informacje, które przekazują, są jednak w najlepszym wypadku szczątkowe.
Niektóre testy mogą jednak nakierować nas na to, co w naszym życiu nie gra, lub wręcz przeciwnie. Osoba rozsądna będzie potrafiła odnaleźć się w gąszczu informacji, fałszywe odrzuci, a prawdziwe weźmie sobie głęboko serca.
Test, który dla Was przygotowaliśmy niekoniecznie w 100 proc. odzwierciedli Waszą realną życiową sytuację. Może jednak dać Wam do myślenia i sprawić, że zastanowicie się nad tym, co robicie źle i czemu nie wszystko idzie po Waszej myśli. Wystarczy, że wskażecie obiekt, który najmocniej przyciągnął Waszą uwagę.