Nikt nie wie o sobie wszystkiego.
Samych siebie uczymy się całe życie, podobnie jak świata, który odkrywamy i poznajemy. Jeśli gdzieś są jakiekolwiek wskazówki odnośnie do tego, co możemy w sobie zmienić, to właśnie w gwiazdach. To tam szukać musimy odpowiedzi i podpowiedzi, jakie są nasze mocne, a jakie słabe strony. Nie jesteśmy idealni na żadnym polu i bardzo trudno jest się nam zmienić. Mamy wady, które lekceważymy, a z niektórych nawet nie zdajemy sobie sprawy.
Mroczniejsza strona naszej natury objawia się zwykle w kłótniach z partnerem. To wtedy pokazujemy swe najbrzydsze cechy. Nie ma ani grama prawdy w tym, że nasza druga połówka powinna kochać i akceptować wszystkie nasze wady. Niektóre zachowania możemy zmienić. Aby to zrobić, musimy stawić im czoła i skonfrontować się z prawdą zapisaną w gwiazdach. Oto ona.
Baran
Starasz się chronić osobę, którą kochasz. Jesteś osobą bardzo opiekuńczą i nade wszystko nie chcesz, by Twojej drugiej połowie stała się krzywda. Niestety masz skłonność do przesady, a ze swoją troską czasami zbytnio się narzucasz. Nie możesz trzymać swego partnera pod szczelnym kloszem, bo z czasem poczuje się on zniewolony i przyciśnięty do muru. Daj mu trochę swobody, wolności i miejsca na złapanie drugiego oddechu. Wyjdzie Wam to na dobre.
Byk
W związku jesteś zbyt emocjonalny. Twoje emocje Cię przytłaczają. Zawsze starasz się robić wszystko perfekcyjnie. To, co otrzymujesz od partnera, zwracasz mu podwójnie. Kiedy on wykazuje entuzjazm, Ty jesteś w skowronkach, gdy on się irytuje, Ty kipisz ze złości. Jego uczucia mają na Ciebie ogromny wpływ, udany związek stworzysz więc tylko z kimś opanowanym, kto zbytnio nie przytłoczy Cię huśtawką nastrojów.
Czytaj dalej na następnej stronie.
ja strzelec ona ryby
ona blokujac kontakt z soba wywolala zlosc u mnie wyslalem kilka smsow z grozbami pod wplywem emocji poszla z tym na policje dostalem 5 miesiecy do odsiatki to byl zwiazek totalnych przeciwienstw ogien i woda
wszystko to ściema. Ludzie nie są tacy jak podaje horoskop. Jest to dla mnie głupie i tyle. Niektórzy w to wierzą…
Jestem bykiem a moj partner wodnikiem. No sama się zastanawiam jak to będzie. Opis wyżej wydaje mi się w 100%prawdziwy. Ja mam wyraźnie wytyczone zasady,cele a on zawiódł mnie swoim podejściem „wiecznie bawiacego się i wolnego „aż dziwne,że niby chce ze mną być. Coraz bardziej dostrzegam przepaść między nami i zastanawiam się czy jest ona do pokonania. On mnie słucha i widzę,ze gdzieś może i by chciał mnie zrozumieć i uwzględnić moje sluszne uwagi ale nie wiem czy potrafi to wdrożyć w życie i czy to ma sens. Ja jestem bardzo ułożona a on niby by chciał ale ma bardzo miekki kręgosłup moralny i jego sposób życia zaczyna mi wadzić a ja czuję się w ciągłym zagrożeniu. Już raz mnie zostawił.
Szybko go zostaw, wiem coś o tym. Chce być, bo mu imponujesz, ale na dłuższą metę nic z tego, bo on będzie próbował Cię zmienić! Uciekaj!
pierwsza częsc by sie zgadzała z resza to tak połowicznie :)