
Wodnik + Skorpion – horoskop partnerski
Wodnik i Skorpion. Niewątpliwe, decydując się na taki związek, niejeden raz zastanawialiście się, czy podjęliście trafną decyzję.
Pytania odnośnie do tego, jaka czeka was wspólna przyszłość, czy to tylko przelotne zauroczenie, czy znajomość, która ma szansę przerodzić się w trwałą i piękną miłość, pojawiają się zawsze.
Jeżeli chcecie rozwiać przynajmniej część wątpliwości, już teraz przeczytajcie horoskop partnerski dla Wodnika i Skorpiony, a dowiecie się, co o takiej relacji mówią gwiazdy.
Wodnik i Skorpion – horoskop partnerski
Pani Wodnik i Pan Skorpion
Największy problem w związku Mężczyzny-Skorpion i Kobiety-Wodnik polega na tym, że ona jest bardzo samodzielna i niezależna.
Do pewnej sfery swego życia nie chce nikogo dopuścić, nawet swego ukochanego, co trudno jest zaakceptować Mężczyźnie-Skorpion, gdyż jest on przyzwyczajony, że niczego nie da się przed nim ukryć Skrytość partnerki każe mu się domyślać, że ukrywa przed nim jakieś nieczyste zamiary albo niecne uczynki, więc stara się ją kontrolować i kompletnie nie może zrozumieć, że ona po prostu potrzebuje swobody i nawet dla niego nie zmieni swych zapatrywań na tę kwestię.
Potrzebują zatem wielkich pokładów tolerancji i zaufania, by ciągłe konflikty nie doprowadziły ich do sytuacji, w której będą unikać swego towarzystwa, bo jeśli oboje nie wezmą się w garść, z pewnością prędzej czy później właśnie tak się stanie. Trzeba jednak dodać, że to nie będzie ich jedyny problem, ponieważ nie do końca rozumieją oni swe potrzeby i może ich być znacznie więcej, właściwie w każdej dziedzinie wspólnego życia.
Pan Wodnik i Pani Skorpion
Nawet jeśli Kobieta-Skorpion i Mężczyzna-Wodnik będą bardzo zdeterminowani, by utrzymać ten związek w dobrej kondycji i będą gotowi podjąć w tym celu wiele wysiłków, małe są szanse, że im się to uda, ponieważ los im wyjątkowo nie sprzyja.
Jest między nimi wiele różnic, które nawet jeśli na początku będą starali się bagatelizować, szybko zauważą, że jednak nie da się nad nimi przejść do porządku dziennego i w końcu też zabraknie im do tego cierpliwości. Różnią ich najbardziej podstawowe rzeczy, ponieważ cenią sobie w życiu inne wartości, inaczej spędzają czas i trudno im znaleźć jakąkolwiek płaszczyznę porozumienia. Wobec tego często się spierają, a potem ich spory są coraz poważniejsze, aż zaczynają się ranić.
Mają też wielki problem z podejrzliwością Kobiety-Skorpion, ponieważ jest ona ogromnie zazdrosna o partnera i nie daje się przekonać, że nie ma do tego powodu, Mężczyzna-Wodnik zaś domaga się swobody i na pewno nie będzie tolerował wobec siebie takiego zachowania, dlatego najprawdopodobniej to on zdecyduje się zakończyć ten toksyczny dla niego związek.
Dopasowanie Wodnika i Skorpiona – historie prawdziwe
Byłeś albo jesteś teraz w związku Wodnik i Skorpion? A może słyszałeś o historiach i relacjach par spod tych znaków? Opisz je dla nas już teraz i podziel się swoimi spostrzeżeniami z innymi użytkownikami! Formularz znajdziesz na dole strony.
Przeczytaj więcej o poszczególnych znakach zodiaku : Wodnik i Skorpion
Od 18 lat jestem z skorpionem od 13w małżeństwie ja wodniczka ,kiedyś naprawdę byłam szczęśliwa bo wierzyłam we wszystko co mi powiedział(chyba chciałam wirzyc )Potem się okazało ze to kłamca ,oszust i uzależniony od hazardu .Zaczął przegrywać pieniądze ,nie wykazując żadnej skruchy ,nigdy nie potrafił powiedzieć przepraszam nawet gdy była jego wina ,manipulant ,zawsze kłótnie o finanse ,egoista ,agresor .Ciagle łudziłam się ze coś zrozumie ,ze zmieni się dla naszego dziecka .Ale atmosfera w domu jest coraz bardziej nie do wytrzymania ,robi awantury krzyczy., wyzywa ,stosuje przemoc psychiczną wobec mnie zamienia się w kłótni w mściwego potwora bez serca i sumienia ,ma dwie osobowości ,gdy jest spokojny włącza się ta druga która kocham wtedy jest opiekunczy kochany ale z perspektywy czasu wiem ze to wszystko udawane i na chwile .Jeśli mogę was ostrzec kochane wodniczki uciekajcie jak najdalej od skorpionów bo takie związki nie maja racji bytu mimo starań wodniczki ,zupełnie inne oczekiwania ,spojrzenie na świat i priorytety.Są to bardzo próżni mężczyźni żyjący z dnia na dzien,nie maja marzen i celowo .Gdybym wiedziała ze mnie takie życie spotka nigdy nie spojrzalabym w stronę skoropiona mimo ze darzyłam go przeogromną miłością zabija ją każdego dnia swoim podłym zachowaniem .W kłótni mowi ze mnie nienawidzi i nie może na mnie patrzeć a gdy się uspokoi ze mnie kocha i tak na przemian .Totalny rollercoaster.Czasami mam wrażenie ze psychicznie chory człowiek,który żadnej winy w sobie nigdy nie widzi. Jest moim mezem a nie chce ze mną w ogóle spedzac czasu ciagle siedzi przed TV niczym się nie interesuje .Czuje sie bardzo samotna w tym małżeństwie gdyż nie potrafi okazać szacunku ,uznania dla mojej ciężkiej pracy ,miłości uczuć czegokolwiek .A nie potrafię odejść .Egoista i materialista manipulujący i przerzucający całą winę za wszystko na mnie a w sobie nie widzi nic złego .Czasami to mam ochotę uciekać ale nie mam dokąd ,po tych wszystkich wywodach jakie od niego slysze .Mimo ze jestem zaradna ogarnięta tracę wiarę w siebie przez to jak slysze te wszystkie obelgi od niego skierowane w moją stronę .On tego najbardziej nie lubi ze jestem zaradna starsznie tego zazdrości zamiast wspierać …i całe życie wojuje o finanse.Faceci spod skorpiona uważam ze to osoby mściwe ,zazdrosne ,zupełnie nie empatyczne ,wredne i na maxa fałszywe .Uciekajcie od takich facetów jeśli jesteście wodniczka i nie jesteście małżeństwiem bo zabije waszą delikatność ,wrażliwość, empatię ,ze zostanie z was wrak człowiekia jak ostatnio ze mnie .Nie polecam tego połączenia Wodnik-Skorpion najgorsze z mozliwych
Jestem wodnikiem moja narzeczona jest skorpionem zaadoptowałem jej dzieci były mąż ja zdradził bardzo się kochamy rozmawiamy cieszymy się że mamy siebie że możemy każda chwilę spędzać razem daje mi niesamowity power jestem dumny że mam tak cudowną przyszła żonę
Jestem typową wodniczka od niedawna spotykam się że skorpionem i od początku są kłótnie i spory może warto przemyśleć ten związek
Witam jestem Wodniczką a partner Skorpionem
Na samym początku drogi naszej było super
Im bardziej poznawałam skorpiona jego podejście jego kłamstwa i ukrywanie swoich wad i wypieranie się odsunelo to nas od Siebie bardziej
Zawsze problemem kłótni finanse co moim zdaniem nie było żadnych problemów z tej strony…Czlowiek nie dowartościowany jeszcze bardziej pragnie tego.Gorzej z tym Co Skorpion zrobił dla Wodnika to całe życie będzie wygarniał
I niszczył psyhicznie.Po ponad 10 latach czlowiek zniszczył we mnie wszystko Co było dobre….
Jako Wodnik mam chęć pomagania jak również poczucia że nie jestem zamknięta w kloszu
Im bardziej czuje kontrolę tym bardziej jeszcze się oddałam.Cieplo które było zamieniło się w niesmak.
Mam dokładnie to samo… Ja wodnik , były partner skorpion. Na początku było ok, dogadywaliśmy się. Po dekadzie „zamknięcia ” w związku, do którego poniekąd sama doprowadziłam , mogę śmiało powiedzieć , że rozstanie to najlepsza decyzja jaką mogłam podjąć. Spory o finanse, wielka zazdrość bez powodu, wieczna negacja mojej energii i pomysłów, ograniczenia na które się nie zgadzałam, pomógł mi przy remoncie mieszkania, w którym żyliśmy, oczywiście po rozstaniu oczekiwał zapłaty za robociznę. Podczas każdego spotkania po zakończeniu związku słyszałam , że „jemu coś się należy po czasie , który mi poświęcił”. Tragedia. Nie rozumiał, że jestem osobą empatyczną, chce pomagać ludziom. Moje podejście komentował jako „naiwne i głupie”. Uczucie, które było , stopniowo się wypalało aż jego miejsce zajęła obojętność. Ostatnie 2 lata to była wegetacja. Do tej pory nie wierzyłam zbytnio w horoskopy ale po rozstaniu coraz bardziej się tym interesowałam, czytając komentarze tylko utwierdzam się w przekonaniu, że nigdy więcej skorpionów ;)
10 lat po ślubie. Ja wodniczka on skorpion. Chory zdrajca który nie potrafi się przyznać do błędu i przeprosić. Wszyscy są super,ja zawsze ta zła. Nie chce go już,mam dosyc i szkoda mi dzieci ze na to patrzą. Wierze ze znajdę normalnego człowieka…kiedyś bo głowę ryje mi codziennie. Na początku była miłość i namiętność,szybko umarła. Moja tez w tym wina,żeby nie było.
Witaj u mnie to samo.Tylko ze nie jest moim mężem.
Jestem 17 lat po ślubie, mój skorpion nie jest zazdrosny. Ma ciężki charakter, jest marudny, coraz bardziej mnie drażni i myślę o rozwodzie, nie zaznałam w małżeństwie czułości, namiętności i serdeczności.
10 lat po ślubie ono skorpion o. Wodnik . Na początku było pięknie . Przyszedł.kryzys ale teraz miłość i namiotość idrzyły.
Dopisze się, jestem wodnikiem w związku z skorpionem od prawie 4 lat. Związek jest raczej normalnym. Ale zdarzają się kłótnie. Bardzo dobrze się dogadywaliśmy. Niestety od kiedy zaczęliśmy razem mieszkać ja widzę różnice między nami. Czasem są to różnice dotyczące podstawowych kwestii życiowych typu polityka, religia, opinia o aktualnej sytuacji, rodzinie. On nie jest zbyt rodzinny. Nie lubi zabaw – bardzo okazjonalnie z resztą. Ja lubię porządek, muszę mieć poukładane i w miarę czysto a on może używać jednej łyżki i widelca do wszystkiego, prac wszystko razem. Gdzieś jednak te różnice wychodzą. Nie wiem jak to się dalej potoczy. Generalnie się dogadujemy i lubimy spędzać czas. Głównie we dwoje. Nie wiem jednak czy przy dłuższym zamieszkaniu te różnice między nami nie zaczną powodować większych konfliktów. Zgodni jesteśmy tak myślę na maks 55%. Nie wiem czy to nie za mało do wspólnego życia. Czy ktoś ma podobne odczucia? Układa się wam?
Jestem Wozniczką w stałym związku ze skorpiona ładnych parę lat ja jestem bardzo samodzielna i pracowita moje musi być na wierzchu potrzebuje miłości czułości przenoszenia mi kwiatów i tego wszystkiego co tak naprawdę prawdziwe kobietki lubią .On Pan skorpion jest uparty samodzielnie pracowity zazdrosny jak diabli silny psychologicznie i co ????????????? Jesteśmy razem sprawy sex na wysokim poziomie zawsze myslacu o mnie dom zawsze wspólnede decyzję spędzanie czasu wolnego urlopy zawsze razem kłótnie ostre ale bardzo krótkie żadna ale to żadna noc nie przedpana osobno i mogłabym tak wymieniać bez końca słyszałam że wodnik i skorpion to woda i ogień ze taki związek nie ma szans ale tak naprawdę to wszystko zależy od nas nie ras trzeba iść na kompromis nie ras kark poklonic kochać się i szanować bo dobry związek wymaga dużo dużo dużo pracy i TP wspólnej pracy aby był udany czego życzę wszystkim widoczną i skupioną
Witam to wszystko to niestety prawda po 18 latach małżenstwa z panem skorpionem wiem coś o tym to człowiek zaborczy,msciwy ,pamietliwy ,a w kłótniach wręcz chamsk,nerwowy i rozglądający się za innymi kobietami niestety. .Odradzam związki tych dwóch znaków choc początek znajomości to była wielka miłosc która z czasem wypaliła się z której są dzieci chyba nieszczesliwe przez atmosfere jaką im zgotowaliśmy.Odradzam. Nieszczesliwa …
Witam wszystkich, ja jestem panna wodnik a moj byly partner to pan skorpion, milosc od pierwszego wejzenia , bardzo glebka, ale oczywiscie pan skorpion zawziety, pamietliwy, uparty, sluchal sie innych, bardzo mi wsiadl na psychike, jednego dnia wszystko pieknie i ladnie a drugiego on jak skala twardy i zimny, czesto nerwowy, bylismy razem 4 miesiace , pozniej spotykalismy sie ze 3 razy w miesiacu az do 3 lat , pozniej zakonczylam to, poniewaz nie wtrzymywalam psychicznie,po czasie spotkalam inna osobe , a on wrocil do bylej , jednak wciaz o nim mysle, to gleboka milosc.
Dla mnie raczej panny wodniczki i panowie skorpony to burzliwe zwiazki bardzo namietne i milosne ale nie trwale, szkoda bo razem moglismy na koniec swiata dotrzec.
A ja mam takie pytanko, czemu tu nie ma horoskopu dla Pan-Pan, Pani-Pani??
To jest jawna dyskryminacja mniejszości seksualnych xD
No nie ma….Tu tylko normalne zwiazki :-)
Jestem wodnikiem i mam kolegę skorpiona, jesteśmy w tej samej drużynie i chodzimy do tej samej szkoły. Wszyscy moi znajomi mówią mi, że powinnam z nim zacząć chodzić (on ma podobnie ze swoimi znajomymi), tylko że ja w nim nic nie widzę, jest dobrym kumplem i tyle. On chyba myśli, że związek między nami jest trochę mocniejszy, przez co pozwala sobie na rzeczy, których ja bym nie zrobiła (bo kto normalny pisze pół godziny o jednym i tym samym, mimo że widzi, że rozmówca nie ma ochoty na konwersację?). Problem w tym, że nie wiem jak mam się przy nim zachowywać. W szkole raczej nie gadamy ( jest młodszy ode mnie), a przed treningiem staram się z nim nie rozmawiać (czasem jest strasznie wkurzający i schematyczny) ale on nic sobie nie robi z mojej niechęci do rozmów i cały czas o czymś mówi. Nie wiem czy mam go po prostu ignorować czy postarać się z nim porozmawiać.
Ja obecnie jestem z Panem Skorpionem, i mimo prob wyrozumialosci partnera, czuje sie czesto 'ograniczania’, a o spontanicznych wypadach ze znajomymi (tak jak za czasow singla) moge jedynie pomarzyc. Jak do Wodnika przystalo, czasami potrzebuje ochlonac od obecnosci Skorpiona, kontakt 24/24 mnie meczy, potrzebuje wiecej przestrzeni, przez co ja czasami mam wrazenie,ze sie dusze w tym zwiazku,a pan Skorpion czuje sie 'odrzucany’ i ma wrazenie,ze tylko on teskni,gdy mnie nie widzi wiecej niz 10 godzin. Z pewnej perspektywy jest to dosc toksyczne polaczenie, ale tak jak w kazdym zwiazku, wazne jest to, by rozmawiac i isc na kompromisy. No nic, wiem,ze przyszlosc nie bedzie dla nas latwa ale dopoki starczy nam sil i uczucia sa tak silne, to damy rade,oby jak najdluzej <3
Witam,
jestem spod znaku Wodnika i od 12-stu lat jestem w związku ze Skorpionem. Muszę przyznać, że jest to nie lada wyczyn. Mój mąż jest typowym skorpionem a ja idealnym wodnikiem. Dziwię się czasem, że jeszcze nie pozabijaliśmy się nawzajem jak w wojnie Państwa Rose ( kto oglądał ten wie ). Te znaki zupełnie do siebie nie pasują, jednak naszym sukcesem są kompromisy w zasadzie w każdej sferze życia. Muszę przyznać, że najczęściej jest na moim, a może tylko mi się wydaje? Pozdrawiam wszystkie wodniki i ich skorpionki :)
Hej!~Od 10 miesięcy jestem w związku ze skorpionem..fakt czuje, że jest lekko zazdrosny, ale pracuje nad tym bo mieliśmy sporo rozmów o zaufaniu. Myśle, że wszystko zależy od osoby, jak bardzo kocha tą drugą to jest w stanie pójść na kompromis i pracować nad sobą :) Faktem jest , że my wodniki mamy mega niezależna nature kochamy byc samodzielni w wielu kwestiach..mój skorpion rozumie to w pełni i akceptuje i pracuje nad tym :) Najważniejsza jest szczerość i rozmowy o tym czego chcemy! Ja często rozmawiam z Panem skorpionem o naszych uczuciach, potrzebach, emocjach…dlatego tak świetnie się dogadujemy bo nie ma żadnej zasłony, pełna szczerość. Uważam że połączenie Wodniczka – Skorpion to ideał..na pewno w łóżku jest genialnie, bo P{an skorpion jak i wodnik ma ogromna fantazje i pragnie zaspokoic partnerke w pełni, jest mega kreatywny i ambitny :) POLECAM! :D
Ja chyba na jakiegoś wybrakowanego skorpiona trafiałam albo moja psychika po pewnym czasie zaczęła blokować przyjemność . Żadnych fantazji, jak kiedyś wskoczyłam w przebranie to mnie wyśmiał, pozycje 2 standardowe i nic poza tym. Klasyka, klasyka, nuda. Trochę smutne.
Myślę że nie ma co w to wierzyć . Ja skorpion on wodnik kochamy się rozmawiamy mówimy sobie prawdę kłótnie są w każdym związku . Przedewszystkim szacunek i zaufanie buduje związek . A być wolnym każdy potrzebuje nikt by nie chciał być osaczony i kontrolowany.
witam -no ciekawe tak se poczytałem i wnioskuje bez obrazy że gdyby skorpion był trochę zainteresowany bardziej wodnikiem miał by raj na ziemi -bo to podobne ale i dwa trudne charaktery -niestety ktoś musi zawodzić -pozdrawiam
Jako Wodnik Byłam w związku z Panem skorpionem przez 2,5 roku. Była to moja jak i jego pierwsza i tak prawdziwa miłość. Łączyło nas wspaniałe i bardzo silne uczucie. Kochałam go ponad wszystko i był dla mnie całym światem, nie wyobrażałam sobie życia bez niego.. niestety szybko zaczęliśmy się kłócić, ranić. Pan skorpion był bardzo zazdrosny, często sprawiał mi wiele przykrości..ja mimo wszystko zawsze byłam mu wierna i wybaczałam mu najgorsze zło. Będąc z nim w związku czułam sie trochę jak wiezien..nic nie było mi wolno..jednak kochałam go i nigdy nie chciałam go stracić.. po 2,5 roku związku…pewnego dnia przesadził.. nie wytrzymałam i odeszłam..dzisiaj gdyby nie nasze rozstanie bylibyśmy w związku juz 5 lat.. czas szybko minął, ale uczucie i sentyment wciąż tkwi w sercu. Mam nowego partnera, który jest zupełnym przeciwieństwem pana skorpiona i układa nam się bardzo dobrze..jednak sentyment po poprzednim związku pozostał do dzisiaj..mimo ile złego spotkało mnie z jego strony nie ma dnia, w którym niepomyślała bym o nim…
Moj Pan Skorpion nie pojazuje zebjest zazdrosny. Ja pani wodnik potrzebuje bliskosci, czulosci i uwagi kazdego dnia. Moj skorpion zas wszystko bagatelizuje. Kocham go nad zycie mimo ze czesto mnie rani. Nie jest latwo, bywalo bardzo ciezko bo dwa trudne uparte charaktery sie dorwaly… ale mimo zlych chwil nadal razem i tak mija nam 7 lat wspolnego i pelnego nieoczekiwanego zycia…. sil brakuje jak i cierpliwosci ale kocham i bede bez wzgledu na to czy razem czy osobno….:*****
Boże… Mam to samo. Właśnie się pakuje… Odchodzę 😔
Po 5 latach razem musieliśmy zakończyć związek. Pan skorpion jest tak pamiętliwy, że co chwile wypomina wszystkie błędy. Potrafił mnie na tyle dogłębnie poznać aby zniszczyć psychicznie. Narzucał z góry swoje zdanie, rzadko pierwszy przepraszał. Ogólnie bardzo dumny człowiek. Ja – pani wodniczka potrzebowałam serdeczności i radości dnia codziennego. Chciałam iść własną niepowtarzalną drogą, podczas gdy on kierował się schematami i porównywał mnie do nich. Pomimo wielkiej miłości nie daliśmy rady przebrnąć przez wieczne awantury. Pozdrawiam wytrwałych
zgadzam sie z toba w 100 % ja wodnik on byl skorpionem, tlamsi i zabiera radosc zycia
Ja jestem skorpionem i mam obecnie partnera wodnika. Muszę przyznać, że jest wspaniale. Mamy mnóstwo tematów do rozmowy, wspólne zainteresowania i wartości. Jestem przerażona czytając nasz horoskop partnerski, oby się nie sprawdził. Ale z jednym się zgadzam w 100 procentach….wodnik potrzebuje swobody i ja nauczyłam się mu ją dać. Ufam mu w 100 procentach i już nie jestem tak zaborcza, jak na początku znajomości. Trzeba zaryzykować i mam nadzieję, że się nam uda:)
ja jestem skorpionica moj facet to wodnik. los finansowo nam nie sprzyjal ale zawsze razem, my – nasz swiat. randka w ciemno buum zaiskrzylo mieszkamy jemy spimy kochamy przebywamy ze soba 24 na dobe. sa spory, sprzeczki ale nikt nie jest idealny ;) popelniamy bledy najwazniejsze zeby sie na nich uczyc i szanowac uczucia partnera. milosc ponad wszystko! polecam ;i)
Nader fajowy post, nietuzinkowe zapisy polecam wszystkim literaturę
Obecnie jestem ze skorpionem. Jej niezależność myślenia wychodzi na każdym kroku i trzeba się nieźle uwijać aby ten błyskotliwy kobiecy umysł ogarnąć. Dziewczyna ma jednocześnie tak szczere i prawdziwe serce że serce roście patrząc na jej zauroczenie. Ponadto codziennie mnie rozbraja swoją dobrocią dla zwierząt (czyt. mnie).Mówię jej często, że wzbudza we mnie miłość i że ją kocham. Może dobrze trafiliśmy i będziemy jednymi z nielicznych, bo staramy się oboje nie zadawać zbyt wielu ran, a w tym związku to ja ranię. Uczę się od niej i staram by to uczucie przetrwało.
Hej. Jestem kobieta spod znaku skorpiona Wiele lat temu poznalam chlopaka spod znaku wodnika.zostalismy para i zakochalismy sie w sobie bez pamieci wiedzialam i czulam to ze mnie kochal tak samo mocno jak ja jego ale po roku naszego zwiazku zaczelo sie dziac miedzy nami bardzo zle. Ja bylam przerazliwie zazdrosna o kazda osobe ktora byla w jego otoczeniu a on zaczal sie buntowac i robic mi na zlosc, ranil mnie kiedy tylko mial taka mozliwosc a ja cierpialam, plakalam i balam sie ze wkoncu go strace az pewnego dnia zerwal ze mna. Po dzis dzien go kocham calym sercem i tesknie za nim ale wiem ze nie ma juz wspolnej przyszlosci dla nas mimo tego ze on rowniez mnie kocha. Na zawsze bedzie w moim sercu i do konca swoich dni bede go kochac chocby niewiadomo co sie wydarzylo w moim zyciu. ZAWSZE I NA ZAWSZE.
mój koziorożec jest podobny choć jed\stem domeną rodzinną on to wukorzystuje boli mnie to i po 30 latach mam tego serdecznie dość on nie sprawia przyjemności
PORAŻKA
Witam poznałem Karolinę która jest spod skopiona. Choć tematów do rozmów moglibyśmy mieć dużo, mamy podobne charaktery. Lecz ona słucha się za bardzo innych osób. Jednego dnia dobrze nam się rozmawiało, a na drugi dzień mnie ignorowała i flirtowała z innym. Zrobiłem to samo, lecz mi lepiej szło od niej uwodzenie kobiet. Choć jej się podobam to mnie nie lubi.
RÓWNIEŻ JESTEM SKOPIONKĄ LECZ TAK NIE POSTĘPUJĘ hmmm