Macierzyństwo zmienia kobietę o 180 stopni.
Nawet jeśli wydaje się nam, że doskonale znamy same siebie i wiemy, jak chcemy wychować dzieci, gdy przychodzi co do czego, okazuje się, że wszelkie oczekiwania i plany możemy wsadzić między bajki i same jesteśmy jak dzieci, tyle że we mgle. To miłość do dziecka wystawia nas na próbę i zwykle zmusza do niechcianych ustępstw. Bywamy zbyt pobłażliwe lub się tego bardzo boimy. Kobiety, przed którymi macierzyństwo często zastanawiają się, jakimi będą matkami. Z pomocą przychodzą gwiazdy, zerknijcie więc w horoskop i sprawdźcie.
Wodniki
Mamy Wodniki nie dają się zdominować dzieciom. Macierzyństwo dodaje im energii, dzięki niemu mogą się realizować na nowym jeszcze nieodkrytym polu. Są wspaniałymi matkami, ponieważ są bardzo otwarte, pełne pasji i witalności. Zawsze na czasie z najnowszymi hitami filmowymi, muzyką, a nawet slangiem, ciągle zadziwiają swoje pociechy. „Wodniczki” mogą wydawać się roztrzepane i impulsywne. Traktują swe dzieci, jako równe sobie, dlatego czasami mają problemy z ustalaniem granic swym pociechom.
Ryby
Matki spod znaku Ryb są bardzo opiekuńcze, a swoje latorośle darzą bezwarunkową miłością. Mają serce na dłoni. Są delikatne, a mimo to jak lwice bronią swoich dzieci. Ich jedynym problemem może być brak komunikacji ze swymi pociechami, trudno im bowiem wyrazić wprost to, co do nich czują, lub czego oczekują.
Barany
Mamy Barany mają do swych pociech zaufanie, dlatego ich dzieci mogą być samodzielne i niezależne. Kochają swoje dzieci (oczywiście), ale nigdy nie zmieniają się w związku z ich posiadaniem o 180 stopni, nie porzucają swojej tożsamości i nie rezygnują z marzeń. Wiedzą, że czas „dla siebie” jest niezwykle ważny, bo pozwala im naładować baterie i de facto być lepszymi mamami. Matki spod tego znaku zodiaku z całego serca pragną, by świat był lepszym miejscem dla ich dzieci. Miewają jednak huśtawki nastrojów i często zmieniają zdanie, a brak stanowczości nie wpływa pozytywnie na wychowanie pociech.
Ja Rak Ona Ryby. Jaka sielankowa milosc?? Jakie porozumienie?? Klocimy sie na kazdym kroku. On lubi siedziec przed telewizorem, ja lubie spacery z dziecmi. On caly czas jadlby mieso, ja warzywa. Jemu nie zalezy na domu , ja chce zeby jakos wszystko wygladalo i mialo swoje miejsce. On lubi balagan, ja lubie porzadek. Zero podobienstwa!!!! Wogole nie bylismy sobie przeznaczeni. To meczarnia!!!