Poeta Miron Białoszewski był zdania, że nasze sny, to filmy na własny użytek.
Śniąc je, znajdujemy się pośrodku akcji, która dzieje się z nami, ale bez naszego udziału. W snach jesteśmy jak dzieci we mgle. Błądzimy po czarownych światach, spotykamy niezwykłe stworzenia i starych przyjaciół, albo uciekamy przed potworami. Mało kto potrafi śnić świadomie, a w sennych marzeniach decydować, co zrobi i w jaką uda się stronę. Dopiero po obudzeniu zastanawiamy się, co znaczyły marzenia senne, a ich interpretacja to klucz do naszej osobowości.
Do tej pory panowało przekonanie, że sny są ściśle związane z naszymi przeżyciami. W sennikach często pojawiały się informacje o tym, że dany symbol, czy znaczenie przejawia się w nich, bo na jawie mamy z nim problem. Twierdzono, że sny są odbiciem rzeczywistości w krzywym zwierciadle. Teraz jednak pojawiła się inna teoria, która znalazła potwierdzenie w badaniach naukowych.
Specjaliści użyli tzw. Testu Myers-Brigg, badania psychologicznego, służącego do określania typu osobowości człowieka. Z jego pomocą ustalili, kto spośród 1000 ochotników jest ekstrawertykiem, a kto osobą zamkniętą w sobie i zdystansowaną. Badania te zostały zestawione z ankietą dotyczącą snów, ich rodzajów, częstości występowania i interpretacji.
Wyniki eksperymentu pokazały, że osoby introwertyczne, skupione na swym świecie wewnętrznym, dużo częściej tłumaczyły sny po swojemu, a ich interpretacje były dalekie od tego, co można przeczytać w sennikach. Ekstrawertycy sugerowali się zaś tym, co tradycyjne i znajome, a powszechnie przyjęte wyjaśnienia snów przyjmowały bez mrugnięcia okiem. Dla obu tych grup charakterystyczne były konkretne sny, które przewijały się u nich dużo częściej od innych. Już na ich podstawie można wywnioskować, czy jest się w grupie ludzi skupionych na sobie, czy otwartych na otoczenie. Zgadniecie, co to za sny?
Pod odpowiedzi zapraszamy na następną stronę.
Cała naga prawda. Taki związek niema szans się udać.
***Porawiona wersja…
:] Ohoho co za szokujaca interpretacja! to sie Autor/ka mocno zagalopowala wymyslajac taki negatywny opis pod wystepki niczym pod cyfry szatana „666”. Bez urazy, ale gorszego i do tego tak oczerniajacego Opisu z astrologii – nawet w najbardziej irracjonalnych horoskopach w zyciu nie przyszlo mi przeczytac :O – SZOK!
„Największą wadę człowieka urodzonego w dniu 7 lipca stanowi jego nieumiejętność przebaczania. Nawet gdy ktoś wyrządzi mu obiektywnie niedużą krzywdę, nie umie przejść nad tym do porządku dziennego i nie potrafi zapomnieć. Dlatego trzeba mieć się na baczności w kontaktach z nim”
+++ Spora przesada! myli tu autor/ka szacunek o jaki Raki dbaja i buduja niczym piramide pod podwaliny egzystencji w ku harmoni z urazeniem w tle/ bo jakze inaczej? przeciez to mocno wrazliwa postac w swiecie Horoskopu i tylko egoisci moga tak sadzic zle o RAKU, a ze taki BYK/LEW ma sie za wielkiego miesniaka to co tam bedzie nad skorupiakiem chylil czola choc fakty sa mocno za RAKIEM, do tego, gdy dodamy dume i egoizm owych zodiakow w powiedzeniu slowa „PRZEPRASZAM” co jak zycie ukazuje predzej korona spadanie niz dochodzi do takiej sytuacji i co ma czynic RAK, ktory sie szanuje? moze tryskac energia? hehe i kto tu jest Hipokryta….
Czytajac calosc mam wrazenie, ze Autor/ka tego opisu musiala przezyc spora traume zwiazana z ta cyfra, np. trafiajac na osobe o wzorcach prawie z pogranicza jakiegos egoisty ze spaczonymi wzorcami pod mocny nacisk na materializm – do tego mocno da sie wyczuc w tym opisie zazdrosc/pgarde autora/ki do tego, ze to laury wieszane sa na 7-7 i ze autora/rke nie spotyka taki los. Tak oczerniac ta magiczna wrecz na wielu plaszczyznach przynoszaca radosc, szczescie z potezna energia na lepsze jutro cyfre – to spora hanba dla Astrologii!
W zyciu osoby, ktore udalo mi sie poznac z 7 Lipca/Raki totalnie nie zasluguja na takie oczernienie… byly/sa to wrecz niesamowite, pomocne, szczere az do bolu! potrafily przenosic gory i ta ich moc vitalna wrecz walczyli za bliskich niczym Robin Hood, za sprawiedliwosc i uczciwosc czesto narazajac sie za ich wrogow – totalne poswiecenie, walecznosc w imie PRAWDY na wielu szczeblach! byli i sa jak experci w detoksykacji ludzkich psychoz, ktorzy cholornie toksycznie zeruja na dobrych duszach i kto jak kto, ale urodzeni 7-7 to w duzym stopniu unikalne/szlachetne kamienie z wiekiem rubiny/diamenety/gorskie krysztaly dla swiata-ludzkosci… mocno szanujace matke nature, ludzie zaskakujacy pomyslowoscia, wyobraznia… z prawie niczego/potrafiacy zrobic wielkie rzeczy! potezni mysliciele o mocno otwartych umyslach niczym filozofowie, aby zylo sie na Ziemi wszystkim organizmom zywym lepiej – gdy czuja sie pewnie tryskaja niczym gejzer pomoca ktora jest dla nich czesto wrecz paliwem na egzystencje, ladujac tym swoje akumalotry do tego z taka wiedza wszechstronna pokryta praktycznoscia, dowodami, ktora zdobyc jest bardzo trudno w ludzkim zyciu! czesto zaskaujaca wybitnych! Do tego Mocny instynkt opiekunczy, wrazliwosc ze sporym bagazem dobrych intencji. Wybitni lekarze, ktorzy patrza dusza/sercem na ludzkie cierpienie i ofiarnoscia/ zaangazowaniem daja z siebie bardzo wiele czego teraz szukac u innych to luxus!
Prosze miec tez na uwadze fakt, ze ludzie z tej dekady z wiekiem maja niesamowite zdolnosci niczym medium, jasnowidz/ wyczuwajac znajac dzieki nietuzinkowej percepcji, intuicji, wiedzy teoretycznej i praktycznej tak dobrze ludzkie psychiki czesto widzac jak przez lustro weneckie nieczyste ich intencje, ktore sa im niestraszne i doprowadzaja do spokoju ducha sukcesu wlasnie zycia w zyciu… dziela sie tym z prawdziwymi przyjaciolmi! i sa bardzo pomocni i maja na sobie TARCZE, ktora w gronie danej grupy ludzi/rodziny oslania ich ognisko.
Warto takze pamietac iz tak emocjonalne postacie jakimi sa RAKI z 7mka w tle totalnie maja nie po drodze z takimi ciemnymi chmurami jaki zostaly na tej stronie przypisane tej postaci, predzej zameczy sie na smierc taka postac w emocjach/ w zyciu/ snie niz bedzie prowadzil sie taka ideologia zywota.
Wyatek, gdy mowa o RAKU ze sporym uszczerbkiem na psychice, ale to tyczy sie wtedy kazdego zodiaku. Niech kazdy sobie pomysli ile razy cyfra 7 dala czlowieku choc szczypte szczescia i uratowala tyle istnien z opresji/wypadku/smierci! i teraz pomysl z rozsadkiem w tle jak czlowiek z 7mka baaa dwoma moze wykazywac tak wiele toksycznych cech jakie tu zostaly zaprezentowane w owym opisie! brak slow…
Zeby nie bylo ze stwierdzam same superlatywy jak na RAKA z owa 7mka/dwoma w tle przystalo ma tez wady, ktore powyzej sa wypisane w malym stopniu trafnie, ale sa to w duzym stopniu umiarkowane np. „zbyt empatyczny, emocjonalny, nadgorliwy uparty”, ktore umywaja sie w porownaniu do innych zodiakow i cyfr w tle o wiele bardziej zwichrowanych/egoistycznych wrecz z zimnokrwistoscia pod aktorstwo pod mroczne strony mocy.
Proponuje umieszczac bardziej rozwaznie i przemyslanie tego typu opisy, ktora sa mocno skrzywione pod spaczona intryge pytanie ku czemu? taki szkic poczatku obrazu…