3. Google
W 1996 r. Larry Page był studentem, przekonanym o tym, że na studia przyjęto go przypadkowo. Dręczyło go to po nocach i wywoływało dziwne sny. Pewnej nocy przyśnił mu się komputer, a na którym przechowywany jest cały internet świata. Kiedy się obudził, zaintrygowany postanowił sprawdzić, czy jest to możliwe. Doszedł do wniosku, że (ze względu na małą przepustowość i pamięć masową) się to nie uda.
Można jednak zgromadzić strony internetowe w jednym miejscu w formie linków. Dało to początek najsłynniejszej wyszukiwarce internetowej świata, a Page’a uczyniło milionerem.
4. Frankenstein
Na zaproszenie lorda Byrona do jego rezydencji przyjechali „koledzy po fachu”, by razem spędzić słoneczne wakacje. Niestety pogoda się zepsuła i trzeba było jakoś zabić nudę. Pozostawały opowieści nad ogniskiem. Mary Shelley wymyśliła wówczas konkurs na najbardziej przerażającą opowieść. Inspiracją do jej historii był sen o szalonym naukowcu, który bawił się w Boga i próbował stworzyć nową rasę ludzi. Marzenie senne wskrzesiło do życia Frankensteina, jednego z bardziej kultowych bohaterów szeroko rozumianej grozy.
5. „Yesterday” – The Beatles
„Yesterday”, jedna z bardziej znanych piosenek Beatlesów, przyszła do Paula McCartneya we śnie. Muzyk obudził się z nią na ustach, pewien, że skądś tę melodię zna. Nigdzie nie mógł jednak znaleźć informacji o autorze piosenki. Zagrał ją więc na fortepianie, zapisał nuty i poprosił o konsultację znajomych. Żaden z nich nie znał jednak piosenki ani jej tajemniczego autora. W końcu do McCartneya doszło, że sam sobie tę melodię wymarzył. Wkrótce stała się ona jednym z najważniejszych utworów w dorobku kultowego zespołu.
Źródło: listverse.com